Forum motocykli Triumph

kacurek675

Witam, potrzebna pomoc!
Od jakiegoś czasu miałem problem z motocyklem przy odpalaniu wciskając starter komputer się resetował wszystko jak przy włączeniu przycisku silnika.
Jednak po paru próbach się udawało. Potem komputer zaczął się resetować podczas jazdy.
Pewnego dnia zesrał się na amen zegary wgl nie reagują działa jedynie stop przy wciskaniu hamulca oraz kierónki.
Podłączyłem zegar ze starszego modelu i nic nadal to samo.
Ktoś ma pomysł co w tej sytuacji zrobić od czego zacząć?
Ew. polecić jakiś dobry warsztat z magikiem od elektroniki który nie zedrze jak ASO?
Dodam jeszcze że od początku nie działał klakson (poprzedni właściciel miał szlifa) nie zdążyłem sprawdzić czy na kablach nie styka czy sama syrena do wymiany.

rydel

gdzie ma być ten warsztat? Polecam Booster w Katowicach. Chłopaki ogarniają wszystkie Triuph'y.

benas

A sprawdzałeś akumulator?? Bo jak na moje oko to nie ma ładowania albo akumulator zepsuty...

KamilU

Dobrze mówisz ja miałem identyczne problemy tylko mi po prostu klema spadła z akumulatora, sprawdź pod siedzeniem 😜

szpaku

Chłopaki dobrze prawią. Jak mi padła bateria w Tigerze miałem podobnie podczas uruchamiania - reset zegara, kliknięcie w przekaźniku i cisza.
Gdzieś czytałem o kablach od aku do głównego przekaźnika, że komuś się przepaliły i wystarczyła wymiana na nowe, grubsze.
Sprawdź napięcie na akumulatorze, potem przy wyjściu z głównego przekaźnika.
Napięcie sprawdź nie tylko na postoju, ale również przy próbie rozruchu.

kacurek675

Warsztat w Warszawie lub północnych gminach.

Akumulator nowy naładowany, gdyby się zesrał światła by nie paliły...
Panowie na prawdę, gdyby to był akumulator lub świece nikomu bym dupy nie zawracał Very Happy

Szpaku możesz mieć racje problemu zacznę szukać w kablach jak już mówiłem motor to przygodzie poprzedni właściciel mógł coś spieprzyć przy sklejaniu. Niestety jestem zielony i muszę wszystkiego szukać.

benas

To masz właśnie jedno wyjście a mianowicie sprawdzać kable po kolei... pare godzin zabawy będziesz miał z tym;D

PETER

jak już będziesz miał dość zadzwon coś sie poradzi 608 507 195

kacurek675

Panowie aż mi głupio, muszę was przeprosić.
Odpalił alleluja, jednak akumulator się zesrał dziwne nówka sztuka przy 5 nieudanych próbach odpalenia się poddał Oo.
No ale cóż problem nadal pozostaje zegar się resetuje przy starcie (nie zawsze) no i co gorsza robi to samo podczas jazdy a to już zagrożenie potrafi szarpnąć.
Trzeba będzie sprawdzać kable po kolei ;/ albo oddać do magika od elektroniki bo krucho z czasem na taką zabawę.

PETER jesteś elektro-mechanikiem??

kacurek675

No niestety to nie aku. Juz drugi raz od poprzedniej sytuacji zrobiło się tak samo. Po pierwszym zadziałał po nocnej reanimacji prostownikiem co ciekawe starter ani kable nie pomagały jedynie prostownik. Teraz mam to samo sprawdziłem aku i trzyma ponad 13 jednak tym razem nocne romanse z prostownikiem nic nie pomagają. Myślałem że może jest coś nie tak ze stacyjką bo nie jest idealnie spięty plastikowy bęben jednak gdyby tam nie stykało to i światła nie działały a tak kierunki i stop elegancko. Ktoś ma jakiś pomysł?

PETER

wychodzi na to ze masz problemy bardziej mechaniczne rozrusznik przekładnia ,ale i elektrycznie warto sprawdzić ja od 15 wyjeżdżam na tydzień więc ja do mnie to mało czasu zostało ale jak zawsze zapraszam

kacurek675

odświeżę na chwile kotleta, gdyby ktoś kiedyś miał podobny problem. W końcu oddałem trampka do ASO gdzie okazało się że po prostu główny przewód jest przetarty od środka, nie było nic widać na kablach. Co ciekawe skasowali mnie dość w dobrej cenie nie wydałem nawet trzech stówek Smile

)

teodor2424

No i jak chciałbym zasięgnąć porady.
Mam Speed Triple z 2010 r przed liftem. i od około pół roku coraz częściej neka mnie odpalanie moto.
Najpierw zaczęło się delikatnie, kluczyki stacyjka przekrecona, światła się zapalają, guziczek od włączenia resetuj liczników wszystko należycie, dopiero przy próbie załączenia startera rozrusznika co kilkanaście odpaleń zonk. jeszcze raz guziczek silnika i starter odpala. Tak było na początku, teraz jest więcej nieudanych odpalen niż tych udanych. Światła liczniki wydają się ok aż do momentu przycisniecia startera - zero reakcji, odpala tak 50/50 . Co to może być, jakieś pomysły?