korkir |
|
|
|
Dołączył: 30 Wrz 2015 |
Posty: 14 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
-MisieK- napisał: | Jarczoq napisał: | To się nazywa "owczy pęd" lub po prostu kompleksy. |
Panowie co Wy? Nie przesadzajmy. Każdy kupuje to co lubi i na co go stać.
Dla mnie np. motocykl to tylko zabawka, a zabawkę fajnie mieć fajną
No a już na bank tekst w stylu "na drodze nie wykorzystasz lepszych hebli i zawiasu" jest słaby. Czyli jak mnie stać na BMW S1000RR to nie mam kupować bo i tak nie wykorzystam możliwości tego motocykla kręcąc się nim wyłącznie w koło komina po mieście i nigdy nie jadąc na tor?
Wiecie czym to zalatuje? Zwykłą zazdrością, że kogoś stać.
A nawet jeśli Was stać, ale nie dokonujecie takiego wyboru z rozsądku to wasza sprawa, dlaczego chcecie pozbawić innych fanu?
To jest tak jak krytykowanie za kupowanie 200KM moto i jego kastrowanie do 80KM. Tylko co to kogo obchodzi co człowiek robi za swoje zarobione pieniądze?? |
+1!
Ja to nazywam 3Z... zazdrość, zawiść, zakompleksienie... i brak elementarnych podstaw kultury wyniesionej z domu
Mierzi mnie zaglądanie do czyjegoś portfela i ukrywanie tego gadaniem,że to nie dla niego, że nie da rady, po co kupił skoro umiejętności nie takie... Dziwnym trafem z reguły dotyczy to motocykli. Jakoś nie słychać tego w temacie innych urządzeń służących do przemieszczania typu samochód, rower czy wrotki.Każdy kupuje co mu pasuje, a innym nic do tego. A czy bierze za gotówkę, czy na kredyt to jego osobista sprawa. Jego życie-jego zabawki. |
|