Forum motocykli Triumph

BOULI_76

Nie wiem czy to normalne.Ale wymyśliłem sobie,że jeśli nie chcę mi się wstawiać auta do garażu to motocykl też sobie postoi na świeżym powietrzu.A co tam,przecież nie jest gorszy od auta i swoje prawa ma.Deszcz go wymyje,wiatr owieje a mój pies niby przypadkiem obleje.Wszystko wydaje się niby normalne "do czasu" gdy sprawdzam jak stoję z oktanami..........................Otwieram korek wlewu i widzę?...wodę(po deszczu), czy to normalne? i czy ta woda nie dostanie się dalej do zbiornika? ......pozdrawiam

Piniu

Jeśli jest na kołnierzu wokół wlewu to teoretycznie powinna spłynąć przez odpowietrzenie -jeśli nie spływa to znaczy że masz zatkany ten "otworek" Do paliwa się nie dostanie, chyba że uszczelkę masz zniszczoną.

PETER

dostać się nie powinna do baku ,ale jak na dłużej ma stać na powietrzu to może warto zaopatrzyć sie w jakiś pokrowiec , w wielu szczelinach taka woda pozostaje długo i działa -rdza, wtyczki elektryczne- pokrowiec to nie wielki wydatek a sporo może zaoszczędzić w przyszłości

BOULI_76

Ta woda jednak spływa,więc odpływ robi swoje.....