Forum motocykli Triumph

Czako

Cześć, od kilku miesięcy chodzi za mną kupno drugiego, typowo turystycznego motocykla. Obecna Yamaha Tenere to projekt renowacji oldtimera z 1987 roku. Super sprawdza się przy spokojnych dystansach do 200km, jednak w Alpy bym nią nie jechał.
Ostatnie miesiące przeglądałem vstrom 650. Miałem dość rzędowych czwórek a singlem jeżdżę na codzień więc padło na v-ke.
Triumph do wczoraj totalnie był poza radarem. Przypadkiem trafiłem na ogłoszenie ze Sprintem 1050 ST.. poczytałem artykuły.. teraz pozostaje zgłębienie forum oraz manuali... Nie powiem - zaintrygował mnie ten niedoceniany model Smile

Wiem, że to dwa zupełnie różne motocykle. Za Triumphem przemawia styl i charakterystyka silnika, za vstromem niezniszalność i prostota. Ciekaw jestem na który wygra ten pojedynek...

Pozdrawiam serdecznie!

śliniak290 · Dołączył: 02 Mar 2014

Witaj , dobry wybór z Triumphem

Jarczoq

Nie do końca. Ja wolałbym zdecydowanie 955 z powodu niedopracowanej skrzyni w 1050, co skutkuje tempo pracującą zmianą po rozgrzaniu. Częściowo redukuje to dobry olej, ale cena takowego jest wysoka. Różnica w prowadzeniu (dla mnie) żadna, natomiast pasażer ma problem z podgrzewanym siedziskiem. No i charakterystyka momentu wydaje mi się też lepsza.
Co do oldtimera : XT z założenia, to sprzęt bardziej w teren (raczej lekki), niż w dalekie podróże, ale i na tym ludzie jeżdżą do dziś. Na pewno do podróżowania, czym mniej elektroniki-tym lepiej.